Jak powstaje kawa bezkofeinowa?

Nic tak nie poprawia humoru i nie stawia na nogi jak filiżanka mocnej kawy. Wiele osób sięga po ten aromatyczny napój o poranku, w południe lub podczas popołudniowego relaksu. Kawa zawiera kofeinę, która w niewielkich ilościach nie jest szkodliwa. Według najnowszych badań można wypić nawet do pięciu filiżanek dziennie bez szkody dla zdrowia. Są jednak sytuacje, w których chcemy zrezygnować ze spożywania tej substancji. Rezygnacja z kofeiny nie musi być jednoznaczna z porzuceniem kawy. Na rynku znajdziemy coraz więcej gatunków kawy bezkofeinowej, której podstawę stanowią ziarna prawdziwej arabiki lub robusty.

Jak wygląda proces dekofeinizacji?

Kawa bezkofeinowa kojarzy się głównie z napojem przygotowywanym na bazie palonych zbóż. Każdy z nas w dzieciństwie próbował kawy zbożowej. Jest to napój o ciekawym i przyjemnym smaku, jednak nie przypomina prawdziwej kawy. Rezygnacja z kofeiny nie musi oznaczać konieczności powrotu do smaków z dzieciństwa. Istnieją trzy procesy, które pomogą usunąć kofeinę z ziarna.

Chemiczna metoda dekofeinizacji

Z pomocą może przyjść nauka, a dokładnie chemia. Metoda ta wymaga użycia rozpuszczalników, które łączą się z kofeiną i wypłukują ją z ziarna. Po kilkukrotnym płukaniu w chlorku metylenu lub octanie metylu ziarna nadal mają smak kawy, ale nie ma już w nich kofeiny. Metoda ta jest niedroga, dlatego dość popularna. Jednak wiążą się z nią pewne kontrowersje wynikające ze stosowania związków chemicznych wykorzystywanych także w lakiernictwie.

Gazowa metoda dekofeinizacji

Podobnie jak w przypadku metody chemicznej, w metodzie gazowej wykorzystywane jest łączenie się kofeiny z inną substancją. Metoda gazowa wykorzystywana jest w dużych palarniach, na większych ilościach ziaren. Namacza się je w wodzie, a następnie przy użyciu gazu i wysokiego ciśnienia usuwa z nich kofeinę. To dwutlenek węgla pełni tutaj rolę rozpuszczalnika.

Metoda swiss mountain water

Najbardziej ekologiczna i coraz bardziej popularna technika dekofeinizacji kawy polega na wykorzystaniu do tego celu wody. Zamaczanie ziaren w wodzie pozbawia je kofeiny i smaku kawy, następnie woda, która zabiera wszystko, co cenne z ziarna jest filtrowana w taki sposób, że zostaje w niej smak i aromat kawy, a cząsteczki kofeiny zostają na filtrze węglowym. Po powtórzeniu tego procesu na kilku partiach ziaren otrzymujemy kawę bezkofeinową bogatą w smak i aromat. Taktyka ta jest najbardziej naturalna, wymaga jednak sporo cierpliwości i czasu.

Kto potrzebuje kawy bezkofeinowej?

Kawa bezkofeinowa będzie odpowiednia dla każdej osoby, która ma ochotę na filiżankę aromatycznego naparu, a z jakiegoś powodu nie może go spożyć. Bezkofeinowa wersja ulubionego napoju może towarzyszyć nam o każdej porze dnia i nocy. Można wypić ją po 21 bez ryzyka, że będziemy mieli problem z zaśnięciem. Jest ona polecana także młodzieży, kobietom w ciąży i karmiącym naturalnie. Będzie też idealna, jeśli cierpimy na nadciśnienie czy zaburzenia snu. Są też osoby, które przez swój zwolniony metabolizm odczuwają dyskomfort po wypiciu kawy. By wyeliminować z życia to uczucie, wystarczy zmienić kawę na bezkofeinową.

Metody dekofeinizacji kawy rozwijają się wraz z unowocześnieniem się technologii. Istnieją różne sposoby na pozbawienie palonego ziarna substancji odpowiedzialnych za pobudzające działanie napoju. Metoda chemiczna i gazowa istnieją już od lat, wielokrotnie korzystano z nich, by otrzymać przyjemny w smaku napar. Metoda swiss mountain water coraz bardziej zadomowiła się w przemyśle kawowym, jej zaletą jest przede wszystkim, naturalny proces, niewymagający użycia chemii.

Więcej

Kommentare (0)

Es gibt noch keine Kommentare. Sei der Erste, der einen Beitrag schreibt!

Hinterlassen Sie einen Kommentar

Bitte beachten Sie, dass Kommentare vor der Veröffentlichung freigegeben werden müssen